Pomysł na patent. Problem z poziomem wynalazczym?

Dziś, po przerwie wracam do tematu: Pomysł na patent.

Ponad rok temu zajmowałem się tematem poziomu wynalazczego.

Ponieważ ciągle otrzymuję pytania o to zagadnienia, postanowiłem wrócić ze starym wpisem i nowymi informacjami oraz przykładami dla uzupełnienia.

Zapraszam.

Często na spotkaniach dotyczących patentu, klienci zadają mi pytanie:

czy ich rozwiązanie jest w ogóle „wynalazcze”, czyli czy posiada jakikolwiek poziom wynalazczy?

Poziom wynalazczy to obok nowości i przemysłowej stosowalności główna przesłanka uzyskania patentu.

Dla mnie samo określenie: poziom jest błędny. Wszak poziom to pewna stała (stała linia), a nie progresja. A przecież chodzi tutaj o coś zaskakującego i nieoczywistego.

Dlatego lepszym określeniem byłoby zamiast poziomu wynalaczego: krok wynalazczy! Myślę że takie określenie jest właściwsze i lepiej oddaje istotę. Krok to pewien ruch, to coś co idzie do przodu. Pomijam, oczywiście krok w tył 🙂

Ale skoro Ustawodawca zadecydował, że ma być poziom, to niech będzie poziom…

Zatem, odpowiedź na postawione powyżej pytanie, podczas pierwszego zaznajomienia się z proponowanym rozwiązaniem jest zawsze trudna, bowiem brak jest obiektywnych, a w szczególności ustawowych kryteriów, które klarownie definiują poziom wynalazczy.

Definicja z art. 26 Ustawy Prawo własności przemysłowej, określająca, że

Wynalazek uważa się za posiadający poziom wynalazczy, jeżeli wynalazek ten nie wynika dla znawcy, w sposób oczywisty, ze stanu techniki, nie jest precyzyjna.

Zatem na pytanie: czy mój wynalazek posiada poziom wynalazczy? odpowiadam: muszę to dokładnie przeanalizować!

patented rubber stamp

Jednak zawsze po takim spotkaniu pozostaje mi niedosyt, że nie powiedziałem jednego zdania, które powinno brzmieć, mniej więcej tak: proszę pamiętać, że patent nie musi być rewolucyjny!

Inaczej mówiąc, patent powinien zawierać pewien element zaskoczenia, ale zaskoczenie to nie musi mieć „charakteru szokowego”.

Jak to inaczej wytłumaczyć?

Pomocna okazuje się orzecznictwo.

Warto zacytować fragment wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2008 r. (VI SA/Wa 1404/07):

Patent powinien być udzielony tylko na takie rozwiązanie techniczne, które reprezentuje kwalifikowany poziom wynalazczy. Nie oznacza to jednakże, iż przedmiotem patentu mogą być tylko wynalazki epokowe, rewolucjonizujące technikę. Wystarczające jest, aby wynalazek był czymś więcej, niż rutynową tylko wiedzą mechanika lub inżyniera. (…) Rozwiązanie jest patentowanym wynalazkiem o ile w obszarze technicznym jest przynajmniej jeden nowy nieoczywisty element.

Warto powyższe informacje szerzyć wśród przedsiębiorców, bowiem wskutek błędnej interpretacji poziomu wynalazczego, a często i zakorzenionych stereotypów wiele ciekawych rozwiązań ląduje w szufladzie.

Może to jest jakieś wytłumaczenie małej ilości wynalazków zgłaszanych w Urzędzie Patentowym?

Można pokusić się dla przykładu o kilka rozwiązań, które pomimo faktu, że są dość proste praw wyłączne otrzymały.

Dlaczego?

No właśnie, wszak nie o prostotę tutaj chodzi lecz o ów poziom wynalazczy, o ten nowy nieoczywisty element…

Sofa posiada boki (1), mające kształt dwóch równoległych ramion połączonych jednym końcem ze sobą. Górne ramiona boków (1), stanowiące podłokietniki (2), połączone są z oparciem (5). Końce dolnych ramion (3) zamocowane są do podstawy (4), tworzącej przedłużenie tych ramion. W podstawie (4) między bokami (1) zamocowana jest rolka (10), która osadzona jest w otworze ramy (7) zamocowanej do siedziska (6).

Patent nr 211748 Sofa tapicerowana

Rysunek:

sofka

Przedmiotem wynalazku jest otwieracz, używany szczególnie do otwierania butelek zamykanych za pomocą zakrętek o różnych średnicach zewnętrznych wymagających zerwania zabezpieczającej je opaski. Otwieracz zawiera chwytową część (1) i nierozłącznie połączoną z nią roboczą część (2) zaopatrzoną w stożkową część (4) o kącie stożka od 12° do 36° i występy (5). Chwytowa część (1) ma średnicę większą od zewnętrznej średnicy roboczej części (2) zaopatrzonej na całym obwodzie lub jego części w występy (5), korzystnie skośne, nachylone przeciwnie do kierunku odkręcania zakrętek.

Patent nr 177634 Otwieracz

Rysunek:

otw

Temat poziomu wynalazczego wydaje się niewyczerpany, zatem obiecuję że będę wracał do niego 🙂

4 Komentarze

  1. Dzień dobry, patrząc na powyższe przykłady i to co Pan pisze, aż trudno nie zapytać dlaczego nie patentuje się programów komputerowych w Polsce. Czy tu też jest kwestai poziomu wynalazku?

    • Witam. Chodzi raczej o brak technicznego charakteru w przypadku oprogramowania. Jednak istnieje możliwość patentowania tzw wynalazku wspomaganego komputerowo. Inaczej rzecz ujmując: wynalazek powinien niejako „wychodzić” poza oprogramowanie i komputer.

  2. Odnosząc się do postu oraz przedmówców w komentarzach powyżej wydaje się, że oprogramowania komputerowe są dużym polem do popisu jeśli chodzi o plagiat i na pewno sytuacja ta będzie się pogłębiać. Informatycy z nadzieją zapewne będą oczekiwać rozwiązania prawnego, które będzie ich zabezpieczać.

    Pozdrawiam
    Anna Karbowniczek
    sprawy24.pl

  3. Witam, zgadzam się z Panią. Generalnie istnieje ochrona programów w prawie autorskim jak wiadomo. Nie mniej jednak sporo osób (twórców – programistów, informatyków i nie tylko) chce patentowania. Widzę to po ilości maili i telefonów do kancelarii. Sprawa jest rozwojowa. Patrząc na patenty europejskie (nie wspominając o amerykańskich) tendencja jest wyraźna… Oczywiści w razie ewentualnego „poluzowania” kwestii patentowania programów wzrośnie liczba sporów sądowych w tej materii. Dlatego kwesia powinna być mocno zbalansowana.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.