Patentować czy nie? Odwieczne pytanie każdego wynalazcy…

No to wracamy po wakacjach…

To  zasadnicze pytanie zadane w tytule pojawia się w każdym przedsiębiorstwie i u każdego wynalazcy.

Na początek warto sięgnąć?? do definicji, ale niestety już na samym początku pojawia się problem, bowiem Ustawa Prawo własności przemys?owej nie definiuje  wynalazku, lecz w art. 24 określa, że

patenty są udzielane – bez względu na dziedzinę techniki – na wynalazki, które są nowe, posiadają poziom wynalazczy i nadają się? do przemys?owego stosowania.

Z powy?szej definicji wynika, że istotą? jest tutaj nowatorskość, innowacyjność oraz nieoczekiwany rezultat pracy twórczej wynalazcy.

A zatem jak najpro?ciej zdefiniowa? wynalazek?

Wynalazek to rozwiązanie pewnego zagadnienia technicznego za pomocą określonych środków technicznych.

Inaczej rzecz ujmując, mamy pewien problem, który do tej pory nie został rozwiązany lub jego rozwiązanie nie jest zadawalające i właśnie przez wysiłek intelektualny wynalazcy został wykonany krok wynalazczy.

foto1

Czyli jeszcze inaczej: mamy krok wynalazczy, który jest efektem myśli wynalazczej.

Nie ulega wątpliwości, że efekt naszej myś?li wynalazczej w postaci wynalazku jest w takim razie pewnym zmaterializowaniem pomysłu.

Nie oznacza to materializację pomysłu w postaci materialnie namacalnego prototypu!

Wystarczy, że zostanie ujęty na papierze w formie schematu, rysunku, opisu, rzutu…

To ważne, ponieważ wiele dość interesujących pomysłów „ląduje w szufladzie”, bowiem wynalazca po wykonaniu kilku telefonów do ewentualnych producentów stwierdza, że nie dysponuje funduszami na wyprodukowanie  wymaganej – minimalnej liczby wytworów (rzadko znajduje się producent który zgodzi się na wytworzenie jednego prototypu, zazwyczaj trzeba wytworzyć minimalną partię).

foto2

Dość ciekawie zagadnienie to definiuje orzecznictwo, twierdząc w wyroku WSA z dnia 13 marca 2008 roku, że

patent powinien być udzielony tylko na takie rozwiązanie techniczne, które reprezentuje kwalifikowany poziom wynalazczy. Nie oznacza to jednakże, iż przedmiotem patentu mogą być tylko wynalazki epokowe, rewolucjonizujące technikę. Wystarczające jest, aby wynalazek był czymś więcej, niż rutynową tylko wiedzą mechanika lub inżyniera.

Udzielając zatem odpowiedzi na pytanie: patentować czy nie, należy rozłożyć nasz wynalazek na elementy składowe wśród których są zarówno elementy techniczne jak i nietechniczne.

Rozwiązanie jest patentowanym wynalazkiem o ile w obszarze technicznym jest przynajmniej jeden nowy i nieoczywisty element!

Na zakończenie przykład opatentowanego wynalazku. Nowość i nieoczywistość ujęto na czerwono

Mechanizm do zmiany wzajemnego położenia części mebli tapicerowanych zawierający prowadnice oraz wchodzące z nimi w kontakt wodziki, znamienny tym, że ma co najmniej dwie prowadnice pierwsze (1) i co najmniej dwie prowadnice drugie (2), przytwierdzone do boków konstrukcji no- śnej (3) mebla oraz wodziki pierwsze (4) i wodziki drugie (5), przymocowane do skrzyni pościelowej (6), przy czym powierzchnie prowadnic pierwszych (1), współpracujące z wodzikami pierwszymi (4), wznoszą się w górę, ponad powierzchnie robocze prowadnic drugich (2), natomiast wodziki pierwsze (4) są usytuowane w okolicach końców tylnych boków skrzyni pościelowej (6), poza tym wodziki pierwsze (4) mają kontakt z prowadnicami pierwszymi (1) w trakcie wzniosu i opuszczania skrzyni pościelowej (6), natomiast wodziki drugie (5) mają kontakt z prowadnicami drugimi (2) podczas poziomego przesuwu skrzyni pościelowej (6), wzdłuż boków konstrukcji nośnej (3)

Rysunek tego rozwiązania:

foto3

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.