Ostatnio mam pytania dotyczące zagadnienia: jak to jest, jeśli ktoś, wymyśli coś w…. pracy?
Zatem wyjaśniam:
W myśl postanowień art. 11 ust. 3 Ustawy Prawo własności przemysłowej:
W razie dokonania wynalazku, wzoru użytkowego albo wzoru przemysłowego w wyniku wykonywania przez twórcę obowiązków ze stosunku pracy albo z realizacji innej umowy, prawo o którym mowa w ust. 1 (prawo do uzyskania patentu na wynalazek albo prawa ochronnego na wzór użytkowy, jak również prawa z rejestracji wzoru przemysłowego), przysługuje pracodawcy lub zamawiającemu, chyba że strony ustaliły inaczej.
Zatem jeśli pracownik podczas swojej pracy stworzy np ciekawy design nowego mebla, prawo do wzoru przemysłowego powstaje na rzecz przedsiębiorcy. Można rzec, że powstaje w zasadzie automatycznie, pierwotnie i nie musi tu dochodzić do formalnego przeniesienia prawa z pracownika na pracodawcę.
Zgodnie z art.2 Ustawy Kodeks pracy, pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Pojęcie to nie obejmuje osób świadczących pracę na podstawie innych umów np. agencyjnych.
Czy wszystko przechodzi na pracodawcę?
Absolutnie nie! Pamiętać należy, że postanowienia umów o pracę przewidujące przejście na pracodawcę wszystkiego, wszędzie i zawsze nie będą skuteczne! Prawo do uzyskania patentu na wynalazek, prawa ochronnego na wzór użytkowy, jak również prawa z rejestracji wzoru przemysłowego przechodzą na pracodawcę tylko wtedy, gdy powstały w ramach wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Wszystko co powstało poza pracą jest już własnością pracownika.
Zatem co oznacza zwrot: w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy?
Dokonanie wynalazku czy stworzenie wzoru przez pracownika nie musi stanowić obowiązku pracowniczego, wystarczy aby nastąpiło przy wykonywaniu innych obowiązków pracowniczych. Obowiązek dokonania wynalazku (wzoru) nie musi być wprost sformułowany w treści umowy, wystarczy aby z umowy wynikał obowiązek aktywności twórczej.
Warto jednak pamiętać, że każdą sytuację należy oceniać indywidualnie.
Zatem może okazać się, że w w konkretnej sytuacji doszło do dokonania wzoru przez pracownika w czasie pracy, ale bez związku z jego obowiązkami (sytuacja całkowicie możliwa). W tej sytuacji prawo nie powstanie na rzecz przedsiębiorcy, lecz zostanie przy pracowniku.
Przykładem może być mój znajomy wynalazca, który będąc kierowcą ciężarówki wymyśla niezwykle innowacyjne rozwiązania związane z transportem towarów.
Nie każda sytuacja jest oczywiście jednoznaczna i zawsze wiadomo: kto i co? Często jedynym „ratunkiem” jest skierowanie sprawy do sądu. Nie mniej jednak warto pamiętać, że nie wszystko co wymyślisz w pracy należy do pracodawcy…
Fantastyczny blog! Dobrze, że na niego trafiłam. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, jeśli go dodam do mojej listy najlepszych blogów prawniczych na http://najlepsze-blogi-prawo.blogspot.com/. Twój blog będzie można znaleźć. Pozdrawiam Asia
Dziękuję i zapraszam 🙂
no właśnie 🙂 bo później wyjdzie na to jaki to pracodawca jest mądry i co on nie wie 🙂 gorzej jakby zabrakło tego pracownika w firmie 🙂