Szukanie nazwy dla swojej działalności to zadanie nieraz karkołomne. Niejednokrotnie spotykałem się z opinią w stylu: Panie Marcinie, ile ja nocy nad tą nazwą siedziałem. Znam takich, co prowadzą działalność już 5 lat, a znak towarowy swojej firmy mają ciągle „tymczasowy”. Znam też takich, którzy używają oznaczenia, które się kompletnie im nie podoba, ale boją się kolejnych zmarnowanych nocy z powodu wymyślania odpowiedniej nazwy.
Oczywiście są tacy, którzy doznają olśnienia od razu i trafiają w sedno. Jedna myśl i już – mam super oznaczenie dla swojej firmy! Ale to rzadkość.
Co do zasady, jednak nie jest to takie proste.
Zazwyczaj zaczyna się od internetu i rozmowy ze znajomymi, którzy prowadzą już działalność. Potem już jest trochę głębiej. Szukanie informacji na mniej lub bardziej specjalistycznych forach, blogach i portalach. Tymczasem pomysłu brak, a jak coś fajnego się pojawi to albo się nie nadaje albo już ktoś to wymyślił.
Proponuję na razie odrzucić te wszystkie „poradniki” i e-booki, zajrzeć na stronę Urzędu Patentowego RP i przeczytać garść informacji poniżej, a potem „poszerzać” wiedzę, o ile będzie to potrzebne.
Krok nr 1. Znak towarowy musi musi odróżniać produkty lub usługi oferowane przez Ciebie od tych oferowanych przez Twoich konkurentów . Czyli: zbierz listę Twoich konkurentów, tych bliskich i tych dalszych, krajowych i unijnych. A następnie zrób listę ich oznaczeń.
Krok nr 2. Znak towarowy musi być wyrażony w formie graficznej. Przemyśl czy wystarcza Ci tylko warstwa słowna czy będziesz chciał mieć grafikę? A może słowo będzie miało ciekawe czcionki? Zapisz to.
Krok nr 3. Co będziesz robić pod tym znakiem? Sprzedawał produkty a może świadczył usługi? Napisz konkretnie. Zrób listę. Wzoruj się na PKD, bo jest pomocna.
Krok nr 4. Pamiętaj, że aby zostać zarejestrowanym, znak towarowy musi być odróżniający i nie może stanowić opisu sprzedawanych towarów lub usług. Czyli jeśli będziesz produkować i sprzedawać rowery nie wymyślaj nazwy… ROWER. Szkoda czasu.
Krok nr 5. Teraz najtrudniejsze: pomyśl. Jakaś inspiracja? Ok. Wystrzegaj się popularnych nazw w stylu: centro…, inter… Pol… Shop…. Bądź kreatywny… Pamiętaj: ktoś wymyślił symbol jabłka dla komputerów.
Krok nr 6. Uffff. Doszedłeś już tu? No nieźle jest! A teraz weź kartkę A 4 i narysuj na środku kwadrat wpisz tam wymyśloną nazwę, a jeśli masz ich kilka to każdą nazwę w osobny kwadrat. Wpisz go w takiej formie w jakiej wymyśliłeś w kroku nr 2.
Krok nr 7. Porównaj Twój znak towarowy w kwadracie z listami nazw konkurentów, listą towarów lub usług Twojej działalności.
Krok nr 8. Teraz najtrudniejsze: weryfikuj i zapisz wnioski. Coś wyszło? Zapisz ostateczną wersję maksymalnie 3 propozycji.
Krok nr 9. Najlepiej byłoby, aby teraz Twoje propozycje zbadać w bazach znaków towarowych. Badanie to odpowie Ci na pytanie: czy aby nie naruszasz czyjegoś prawa ochronnego do zarejestrowanego znaku towarowego. Jeśli nie naruszasz to wybierz jeden projekt i idź spać. Jeśli naruszasz to musisz wrócić do kroku nr 5.
Krok 10. Rano popatrz na Twój wybór. Jest ok? To ok! Nie? Wróć do kroku nr 8.
Powodzenia.
Dzięki. Zastosowałem i sprawdziło się. Tylko o jedną noc dłużej.
Ok 🙂 Liczy się efekt. Dwie noce to i tak niezły wynik. Ciesze się, że mój post pomógł.